"Kiedy przywódcy dają negatywny przykład, profesjonaliści tym bardziej muszą być sprawiedliwi. Trudno złamać państwo prawa bez wysługiwania się prawnikami; trudno doprowadzać do pokazowych procesów bez wysługiwania się sędziami" (Timothy David Snyder, Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi).
Sądowa kontrola policyjnych zatrzymań dotyczy ich legalności, zasadności i prawidłowości. Ta ostatnia, rozumiana jako ocena sposobu zatrzymania, nie wywołuje znaczących kontrowersji i nie będzie przedmiotem tego tekstu. Inaczej rzecz się ma z kontrolą legalności i zasadności. W wydawanych przez sądy postanowieniach dokonywane jest najczęściej rozróżnienie polegające na tym, że ocena legalności odnosi się do badania, czy zatrzymanie było zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, zaś zasadność wiąże się z kontrolą okoliczności faktycznych stanowiących podstawę zatrzymania, istnienia przesłanek i podstawy zatrzymania oraz zachowania reguły proporcjonalności.
To prawda, nie oddająca jednak istoty problemu, w sytuacji, gdy sądowa kontrola legalności dokonywana jest najczęściej przy zastosowaniu uproszczonego wzorca. Ogranicza się on do ustalenia, czy zatrzymania dokonał organ, któremu ustawa przyznała takie uprawnienie zaś osoba zatrzymana nie dysponowała immunitetem chroniącym ją przed pozbawieniem wolności. Według tego wzorca, każde zatrzymanie dokonane przez policjanta a nie dotyczące posła, senatora lub innej osoby objętej immunitetem, jest legalne. Czy jednak jest tak na pewno? Gdzie w istocie przebiega granica pomiędzy nielegalnością a niezasadnością zatrzymania? Czy świadome nadużycie uprawnień, zatrzymanie dokonane pod pozorem przewidzianych w ustawie jego podstaw ale mające inny cel, niż ten w niej przewidziany, może być uznane za legalne?
Trybunał Konstytucyjny w wypadku prawa odwołania się do sądu w celu ustalenia legalności pozbawienia wolności na innej podstawie niż wyroku sądowy (1) przyjął, że kontrola legalności pozbawienia wolności obejmuje nie tylko legalność samej decyzji o pozbawieniu wolności, jej przesłanek i trybu podjęcia, ale również sposób jej realizacji, a w szczególności czas trwania pozbawienia wolności (2). Badaniu sądu podlega więc kwestia istnienia podstaw zatrzymania, ocena, na ile w zaistniałych okolicznościach zatrzymanie było dopuszczalne, prawidłowość zastosowanej procedury, potrzeby dalszego przebywania w stanie zatrzymania (3).
Sądowa kontrola legalności zatrzymania ma odpowiedzieć na pytanie, czy ingerencja w jedną z podstawowych wolności człowieka nastąpiła na podstawie obowiązujących przepisów i w ich granicach (4). Konieczne jest zatem odwołanie się do konstytucyjnego wymogu określenia zasad i trybu pozbawienia wolności na poziomie ustawowym (5). Sąd, dokonując oceny legalności pozbawienia wolności w pierwszej kolejności powinien zweryfikować, czy nastąpiło ono zgodnie z ustawowymi przesłankami i w przewidzianym w ustawie trybie.
Pozbawienie człowieka wolności jest naruszeniem konstytucyjnej wolności osobistej, rozumianej jako stan, w którym jednostka korzysta ze swobody decydowania oraz postępowania w sferze własnych zachowań. Adresatami konstytucyjnych klauzul ograniczających ingerencję w wolność osobistą są wszystkie rodzaje władz publicznych, nie tylko ustawodawcza i sądownicza, ale także wykonawcza. Każda z nich w swoim zakresie działania ma uprawnienie do tego by, bądź samodzielnie ustanawiać ograniczenia w korzystaniu z konstytucyjnych praw i wolności, bądź też decydować o prawnej dopuszczalności (zatem o legalności) ograniczeń ustanowionych w tym względzie przez inne władze. Organy władzy wykonawczej powinny przestrzegać tej zasady zawsze, ilekroć - działając na podstawie ustawy - ustanawiają ograniczenia wolności osobistej podejmując indywidualne akty stosowania prawa lub dokonując działań faktycznych mogących wpływać na prawa i wolności jednostek (6).
Kontrola legalności zatrzymania polega na ocenie jego zgodności z obowiązującym prawem. Badaniu podlega w tym wypadku istnienie podstaw zatrzymania, ocena, czy w zaistniałych okolicznościach zatrzymanie było dopuszczalne, jak też prawidłowość zastosowanej procedury. Uznanie legalności zatrzymania wymaga stwierdzenia, że organ władzy dokonując tej czynności działał w granicach i na podstawie prawa. Wymaga zatem także sięgnięcia do ustawy o Policji, wskazującej zadania, jakie ma ona realizować. To wykonywanie czynności operacyjno-rozpoznawczych, dochodzeniowo-śledczych i administracyjno-porządkowych w celu m.in. rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw, przestępstw skarbowych czy wykroczeń. Realizując te (i tylko te) zadania Policja ma prawo zatrzymywania osób w trybie i przypadkach określonych w przepisach Kodeksu postępowania karnego i innych ustaw, jak też zatrzymywania osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz mienia (7).
Kontrola zasadności zatrzymania polega na ocenie celowości dokonania tej czynności, przy uwzględnieniu okoliczności faktycznych konkretnej sprawy, a także przestrzegania zasady proporcjonalności oraz podstawy faktycznej podejrzenia popełnienia przestępstwa przez osobę zatrzymaną i celowości stosowania zatrzymania. Uznanie zasadności zatrzymania wymaga stwierdzenia występowania konkretnej podstawy faktycznej do takiego działania władzy.
Jeżeli podstawową podstawą kodeksowa zatrzymania policyjnego jest istnienie uzasadnionego przypuszczenia popełnienia przestępstwa lub ujęcie na gorącym uczynku popełnienia wykroczenia lub bezpośrednio potem (8), decyzja o zatrzymaniu powinna być poparta konkretnymi, prawdziwymi okolicznościami faktycznymi wskazującymi na prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa lub wykroczenia (9), musi natomiast być podjęta na podstawie i w granicach wyznaczonych przez ustawę (legalność).
Słownikowo, legalny to tyle, co zgodny z obowiązującym prawem. Zasadny to słuszny, trafny, uzasadniony, umotywowany. I tu zbliżamy się do sedna problemu. Podstawy zatrzymania muszą istnieć obiektywnie, a nie jedynie w odczuciu organu dokonującego lub zarządzającego zatrzymanie. Nie istnieją one zatem nie tylko wtedy, gdy organ ścigania z pełną świadomością dokona lub zarządzi zatrzymanie mimo braku ku temu podstaw, ale i wówczas, gdy mylnie przyjmuje ich istnienie, a nieprawidłowość tę ustalono w wyniku dalszych, późniejszych czynności (10).
Zatrzymanie dokonane w sytuacji, w której zatrzymujący wie, albo przewiduje i godzi się na to, że realizuje swoje formalne uprawnienie do stosowania przymusu państwowego pomimo tego, że do przestępstwa lub wykroczenia nie doszło, jest złamaniem prawa, zatem jest nielegalne. Zatrzymanie dokonane w wyniku błędnej oceny sytuacji faktycznej bądź z naruszeniem zasady proporcjonalności jest niecelowe i nietrafne, zatem niezasadne. Każde nielegalne zatrzymanie będzie jednocześnie niezasadne. Nie każde niezasadne będzie nielegalne.
(1) art. 41 ust. 2 Konstytucji: „Każdy pozbawiony wolności nie na podstawie wyroku sądowego ma prawo odwołania się do sądu w celu niezwłocznego ustalenia legalności tego pozbawienia”.
(2) wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 czerwca 2002r., SK 5/02; wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 grudnia 2004r.,SK 29/04.
(3) P. Sarnecki [w:] Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej. Komentarz, t. III, Warszawa 2003, komentarz do art. 41, s. 7.
(4) art. 7 Konstytucji: „Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”.
(5) art. 41 ust. 1 Konstytucji: „Każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą. Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie”.
(6) M. Safian, L. Bosek (red), Konstytucja RP, Tom I. Komentarz, Warszawa 2016, str. 774-775.
(7) postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia z dnia 5 maja 2021r., sygn. akt II Kp 3394/20.
(8) art. 244 §1 Kodeksu postępowania karnego i art. 45 §1 Kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia.
(9) K. Stocka, Zatrzymanie w kodeksie postępowania karnego i w ustawie o Policji [w:] Nowa kodyfikacja prawa karnego, t.11, red. L. Bogunia, Wrocław 2002, s. 243.
(10) wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 marca 2009 r., II AKa 1/09.
O AUTORZE
Radosław Baszuk. Adwokat, obrońca w procesach karnych.