RADEK BASZUK

TAK TO WIDZĘ...

26 stycznia 2020
DWIEŚCIE SŁÓW. WIECZNIE ŻYWY SZEŚĆDZIESIĄTY TRZECI A 

"Kiedy przywódcy dają negatywny przykład, profesjonaliści tym bardziej muszą być sprawiedliwi. Trudno złamać państwo prawa bez wysługiwania się prawnikami; trudno doprowadzać do pokazowych procesów bez wysługiwania się sędziami" (Timothy David Snyder, Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi).

Ten przepis wprowadzony został do kodeksu wykroczeń w lipcu 1983r. Zniesiono stan wojenny, w czasie którego za pisanie na murach o jedynie słusznej partii w sposób odbiegający od jedynie słusznego przekazu („rozpowszechnianie fałszywych wiadomości mogących wywołać niepokój społeczny") można było trafić do więzienia na pięć lat. Sytuacja kraju uległa jednak normalizacji, społeczeństwo w zaufaniu do partii powróciło na drogę budowania świetlanej przyszłości i stan wojenny zniesiono. Różnica była znacząca. Za umieszczenie w miejscu publicznym, nie wyznaczonym do tego przez właściwy organ, ogłoszenia, plakatu, afisza, napisu lub rysunku albo wystawienie ich na widok publiczny bez zgody organu lub instytucji, która miejsce to użytkuje lub nim zarządza, grozić miało już tylko ograniczenie wolności lub grzywna.

 

Z budowania świetlanej przyszłości nic nie wyszło, ale artykuł 63a przetrwał. Tkwił sobie w kodeksie wykroczeń lat blisko czterdzieści, niemal niezauważony. Aż ponownie odkryto i doceniono drzemiący w nim potencjał.

 

Policja w Krakowie bada sprawę rozwieszonych w sądzie plakatów z postulatami odpolitycznienia wymiaru sprawiedliwości. Plakaty zaaresztowano, trwają „niezbędne czynności procesowo-dokumentacyjne”. Policja „z uwagi na dobro postępowania nie udziela informacji o dokonanych ustaleniach i dalszych krokach w tej sprawie”.

 

Farby dzisiaj ekologiczne i łatwo zmywalne, zatem o zniszczeniu lub uszkodzeniu cudzego mienia mowy nie ma. Ze stanowczą reakcją władzy spotykają się jednak napisy na murach o tym, że „PIS=PZPR”. Na twarzach najstarszych towarzyszy niedowierzanie walczy z nostalgiczną radością. Znowu, jak kiedyś, nie wolno źle pisać o Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Bartosz Maciejewski Photography

O AUTORZE

Radosław Baszuk. Adwokat, obrońca w procesach karnych.

ZALOGUJ ADMIN |© RADEK BASZUK 2020