"Kiedy przywódcy dają negatywny przykład, profesjonaliści tym bardziej muszą być sprawiedliwi. Trudno złamać państwo prawa bez wysługiwania się prawnikami; trudno doprowadzać do pokazowych procesów bez wysługiwania się sędziami" (Timothy David Snyder, Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi).
W razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd - w praktyce najczęściej dokonujący czynności jednoosobowo sędzia - może ukarać winnego karą porządkową. Kara taka to grzywna w wysokości do trzech tysięcy złotych albo … kara pozbawienia wolności do czternastu dni. Postanowienie o ukaraniu karą porządkową jest natychmiast wykonalne. W razie wniesienia zażalenia, ten sam sąd, który wydał zaskarżone postanowienie, może (choć nie musi) wstrzymać wykonanie kary do czasu rozpoznania zażalenia. Kary porządkowe nie mogą być orzeczone wobec należących do składu orzekającego sędziów, asesorów sądowych i ławników, biorących udział w sprawie prokuratora i pozostałych oskarżycieli publicznych oraz radcy Prokuratorii Generalnej. Adwokata i radcę prawnego oraz aplikantów, biorących udział w sprawie jako obrońcy lub pełnomocnicy, ukarać można tylko grzywną. Ukaranie karą porządkową nie uchyla odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej za ten sam czyn (art. 49-52 Prawa o ustroju sądów powszechnych).
W praktyce, mając na uwadze zakres wyłączeń, kara pozbawienia wolności realnie dotknąć może stronę postępowania sądowego, świadka lub osobę obecną na jawnej rozprawie sądowej w charakterze publiczności.
W orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Kyprianou przeciwko Cyprowi z 15 grudnia 2005r. (73797/1) zwrócono uwagę na naruszającą standard rzetelnego postępowania sytuację, w której - w sprawie dotyczącej zniewagi sędziów, będących bezpośrednim celem krytyki co do sposobu, w jaki prowadzili postępowanie - ci sami sędziowie podejmowali następnie decyzję o wszczęciu postępowania, rozważali kwestie związane z postępowaniem skarżącego, ustalali jego winę i nakładali karę. Trybunał nie miał watpliwości, że pomieszanie ról poszkodowanego, świadka, oskarżyciela i sędziego bezspornie mogło wywołać obiektywnie uzasadnione wątpliwości, czy postępowanie zgodne było z zasadą, że nikt nie może być sędzią w własnej sprawie a co za tym idzie, czy skład orzekający był bezstronny.
Pogląd ten podtrzymany został przez Trybunał w orzeczeniu Lewandowski przeciwko Polsce z 3 lipca 2012r. (66484/09). W sprawie tej, podobnie jak w poprzedniej, urażony sędzia wydał postanowienie nakładające na skarżącego karę porządkową. Nie zostało wszczęte żadne odrębne postępowanie przed innym składem, który miałby zdecydować o odpowiedzialności skarżącego, a w którym skarżący mógłby przedstawić argumenty na swoja obronę, w tym powody, o ile takie istniały, dla użycia słów, którymi się posłużył.
Tryb i zasady orzekania kary porządkowej w formie pozbawienia wolności budzą także wątpliwości doktryny. Zwraca się uwagę na ich niezgodność z wzorcami wynikającymi z ustawy zasadniczej a dotyczącymi prawa do odpowiednio ukształtowanej procedury sądowej, do sądu bezstronnego i do efektywnego środka odwoławczego. Zasadną wydaje się także wątpliwość, czy orzekanie kar porządkowych, w szczególności pozbawienia wolności, przez sądy cywilne oraz sądy administracyjne, nie narusza prawa do sądu właściwego. Przewidziana w Prawie o ustroju sądów powszechnych kara porządkowa pozbawienia wolności w nieproporcjonalny sposób narusza prawo do sądu, albowiem nie jest niezbędna dla realizacji celów, którym służy. Regulujące ja przepisy nie gwarantują przeprowadzenia postępowania sądowego spełniającego konstytucyjne i konwencyjne kryteria rzetelności (Michał Szwast, Marcin Szwed, Konstytucyjne aspekty kar porządkowych pozbawienia wolności, Przegląd Legislacyjny 2016/1).
Prawidłowe i rzetelne realizowanie funkcji represyjnej, jaką miałby spełniać system kar porządkowych w postępowaniu sądowym, wymaga zmiany obowiązujących obecnie rozwiązań, przy czym otwartym pozostaje pytanie o zasadność utrzymywania tej funkcji. Wydaje się, że cele doraźne (utrzymanie powagi, spokoju i porządku czynności sądowych) mogą być efektywnie realizowane poprzez uprawnienie sądu do wydalenia osoby przeciwko nim występującej z sali rozpraw. W wypadku ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie - odpowiedzialność prawna z tego tytułu z powodzeniem egzekwowana być może w odrębnym, dedykowanym jej postępowaniu.
Póki co jednak, w sytuacji sięgnięcia po kary porządkowe dochodzi do kumulacji w osobie sędziego ról procesowych: świadka czynu, nierzadko także pokrzywdzonego tym czynem, oskarżyciela i sądu rozstrzygającego o winie i karze. Postanowienie o ukaraniu, mimo że zaskarżalne, jest natychmiast wykonalne. Także wtedy, gdy dotyczy kary pozbawienia wolności. Projekty nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych, będące obecnie przedmiotem prac parlamentu, nie przewidują zmiany przepisów o karach porządkowych.
O AUTORZE
Radosław Baszuk. Adwokat, obrońca w procesach karnych.